W Polsce co roku raka nerki rozpoznaje się u ok. 4,5 tys. osób. Jeszcze kilkanaście lat temu późne wykrycie tej choroby oznaczało dla pacjenta niewielkie szanse na przeżycie najbliższych 5 lat. Dziś, według ekspertów, rak nerki stał się już chorobą przewlekłą.
Jeżeli nowotwór uda się rozpoznać we wczesnym stadium choroby, podstawową metodą leczenia pozostaje chirurgiczne usunięcie guza lub całej nerki.
W zaawansowanym stadium konieczne jest zastosowanie systemowego leczenia farmakologicznego. W przypadku raka nerki istotne jest, aby leczenie było sekwencyjne – po wyczerpaniu aktywności jednego z leków przechodzi się do następnego. Ta sekwencja jest wieloetapowa i polega również na tym, że powraca się do leków, które stosowano wiele miesięcy wcześniej. W Polsce mówimy tylko o dwóch etapach leczenia przerzutowego raka nerki. Mimo że wciąż pojawiają się nowe i przełomowe leki, to standardy leczenia raka nerki w Polsce odbiegają od tych światowych.
Potencjał w leczeniu zaawansowanego raka nerkowokomórkowego mają również cząsteczki immunokompetentne. Rejestrację Komisji Europejskiej w tym wskazaniu posiada cząsteczka Niwolumab. Trwają również badania dotyczące skuteczności skojarzenia niwolumabu i ipilimumabu w terapii raka nerki. Obiecujące informacje na ten temat zaprezentowano we wrześniu 2017 roku podczas zjazdu Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej w Madrycie.
W styczniu 2018 roku redakcji gazety „Rzeczpospolita” odbyła się debata „Rak nerki – perspektywy zmian dla polskich pacjentów”. Udział w spotkaniu poświęconemu możliwościom oraz wyzwaniom w leczeniu raka nerki wzięli: Zbigniew Król (podsekretarz stanu w MZ), Jadwiga Czeczot (AOTMiT), Beata Ambroziewicz, prof. Piotr Wysocki, dr Wojciech Poborski (z Centrum Onkologii z Katowic) i dr Jakub Żołnierek.
LINK do debaty: http://www.rp.pl/Medycyna-i-zdrowie/301249922-Jak-skuteczniej-walczyc-z-rakiem-nerki.html
Uczestnicy zgodzili się, że lepszy dostęp do najnowocześniejszego leczenia (w tym cząsteczek immunokompetentnych) mógłby sprawić, że rak nerki stałby się chorobą przewlekłą.
Podczas debaty prof. Piotr Wysocki – prezes Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (PTOK) i kierownik Kliniki Onkologii Uniwersytetu Jagiellońskiego przedstawił opinię o potrzebach dotyczących nowych terapii:
– Dziś onkolodzy oczekiwaliby, aby w drugiej linii znalazły się najbardziej aktywne leki znane na świecie oraz dwa nowe, które zarejestrowano w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. Mowa tutaj o nowym inhibitorze kinaz tyrozynowych kabozantynibie i o immunoterapii w oparciu o niwolumab. To są dwa leki bezdyskusyjnie znamiennie wydłużające przeżycia chorych w drugiej linii leczenia przy jednoczasowym bardzo dobrym wpływie na jakość życia. Nawet jeśli mielibyśmy mówić wyłącznie o dwóch liniach, to oczekiwalibyśmy, aby w drugiej linii były najbardziej aktywne w tej chwili terapie.
Mamy nadzieję, że nowe rozwiązania terapeutyczne staną się jak najszybciej dostępne dla polskich Pacjentów.
źródło: https://immuno-onkologia.pl