Home » Aktualności » Ty i Twoje zdrowie – sympozjum na warszawskich Bielanach w dniu15.09.

Ty i Twoje zdrowie – sympozjum na warszawskich Bielanach w dniu15.09.

Ty i Twoje zdrowie

Słoneczne, ciepłe przedpołudnie. Wspaniała wrześniowa pogoda. Od miesięcy utrzymują się wysokie temperatury, co cieszy letników, ale spędza sen z powiek rolnikom, bo susza. Do Warszawy z kilku stron kraju zmierzają autokary wypełnione uczestnikami zorganizowanego dla nich sympozjum. To m.in. grupy ze Skarżyska-Kamiennej, Włocławka, Kłobucka, Zelowa, Krakowa. Czeka na nich kawa, herbata, wszelakie inne napoje, a także smakowite domowe ciasta. Powoli sala bielańskiego ratusza wypełnia się przybyszami spragnionymi wiedzy o współczesnych wyzwaniach medycznych. Są już i prelegenci – sam kwiat polskiej urologii i onkologii.

Gwar cichnie, zapada cisza, zaczyna się długo oczekiwane wydarzenie. Przebiega w myśl sentencji – zajmij się sobą i Twoim zdrowiem na co dzień. Tylko Ty możesz to zrobić najlepiej.

Sympozjum tradycyjnie otworzył główny organizator – prezes stowarzyszenia „Gladiator” Tadeusz Włodarczyk. Podziękował zebranym za przybycie i pełną salę. Powitał gospodarzy ratusza: Burmistrza  Grzegorza Pietruczuka i Wiceburmistrza Włodzimierza Piątkowskiego – ich życzliwość i wsparcie zawsze daje gwarancję, że nasze spotkania prozdrowotne będą głośnymi wydarzeniami. Przypomniał, że właśnie dzisiaj, 15 września obchodzony jest Europejski Dzień Prostaty. Został ustanowiony przez Europejskie Towarzystwo Urologiczne.

Pierwsze wystąpienie stało się udziałem włodarza dzielnicy Bielany Grzegorza Pietruczuka.

Nasza dzielnica jest piękna, bo wszyscy w ratuszu staramy się, aby była zadbana a mieszkańcy mogli być z niej dumni. Wyciągamy wnioski z konferencji prozdrowotnych „Gladiatora”, prowadzimy różnego rodzaju badania profilaktyczne, zachęcamy, aby z nich korzystać. Niestety, nasze dzieci i młodzież są w złym stanie kondycyjnym, nad czym usilnie pracujemy. Zwracamy uwagę na aktywizowanie nie tylko młodych, ale i seniorów. Ten rodzaj aktywności ma duży wpływ na zdrowie i sprawność całej populacji. Jednym z zagadnień, na które kładziemy nacisk to profilaktyka w wielu aspektach i we wszystkich grupach wiekowych. Dużo się od Was, Gladiatorów, uczymy, czerpiąc ze źródła Waszych doświadczeń.

Funkcję moderatora merytorycznego objął prof. Roman Sosnowski, który towarzyszy „Gladiatorowi” od samego początku istnienia naszego stowarzyszenia.

Na wstępie zaznaczył, że wprawdzie będzie tu mowa o prostacie, ale jest to temat absorbujący i mężczyzn i kobiety – towarzyszki swych partnerów, o których dbają na co dzień i zachęcają do badań. Najważniejsza jest profilaktyka, a zwłaszcza profilaktyka edukacyjna, która w wydaniu stowarzyszenia „Gladiator” od wielu lat prowadzona jest na najwyższym poziomie.

Mieliśmy to szczęście, że na nasze sympozjum przybył z Bydgoszczy prof. Tomasz Drewa, wybitny specjalista z zakresu robotyki medycznej, Przewodniczący Polskiego Towarzystwa Urologicznego.

Prof. T. Drewa zaznaczył, że w tym gronie uczestników występuje nie pierwszy raz i jest to dla niego cenne doświadczenie.

Mówiąc o robocie Da Vinci, mówimy o chirurgii robo tycznej najnowszej generacji. Rynek tego rodzaju techniki jest już u nas różnorodny i rozwojowy. To sukces także medialny, bo dużo się o tych urządzeniach mówi, co przekłada się na zainteresowanie pacjentów oraz szpitali w różnych aspektach medycznych.

System robotyczny ma wiele zalet. Jedną z nich jest istotna pomoc chirurgom podczas ich pracy. Zapewnia im znaczny komfort w porównaniu z tradycyjną formą operowania pacjentów. Robot pozwala na dokładne wejrzenie w ciało pacjenta i przy pomocy jego narzędzi uzyskiwać jak najdokładniejsze efekty operacyjne i pooperacyjne.

Rozwój chirurgii laparoskopowej odbywał się w aurze wątpliwości, czy jest ona rzeczywiście bardziej efektywna niż dotychczasowa praca chirurga. Obecnie te aparaty są w coraz szerszym użytku. Istotnym ograniczeniem w ich stosowaniu jest bariera nie tyle technologiczna, ile finansowa, gdyż jest to system skomplikowany, a przez to bardzo drogi. Jeden taki robot może kosztować ok. 10 mln zł i nie każdy szpital może sobie na niego pozwolić. Jednakże wiele placówek medycznych o ten sprzęt zabiega ze względu na jego wysoką rentowność.

Dostępność do zabiegów z użyciem robota stopniowo rośnie.  W Europie zabiegi tego rodzaju są szeroko dostępne i przeważają nad chirurgią tradycyjną. U nas powszechność tych zabiegów zależy od wsparcia finansowego i późniejszej refundacji.

Operacja robotyczna ma taki sam charakter jak każda inna operacja chirurgiczna. Nie jest wolna od powikłań, ale zdarzają się one rzadziej. Sprzęt jest tylko sprzętem, a człowiek człowiekiem. Do zalet wczesnej diagnostyki raka gruczołu krokowego odniósł się prof. Roman Sosnowski.

Chcemy prowadzić skuteczne leczenie urologiczne i onkologiczne, a jednocześnie zapewniać dobry komfort życia. Tu dużo do zdziałania ma profilaktyka, a także dobre relacje lekarza z pacjentem. Dochodzi do tego istotna rola partnerek mężczyzn. To one mają większą świadomość zagrożeń, jakie niesie ze sobą lekceważenie tej choroby przez mężczyzn. Zachęcają ich do badań, a nawet towarzyszą im w spotkaniach z lekarzem urologiem.  Czynią tak nie tylko z empatii, ale i we własnym interesie.

Wykonaliśmy, jako lekarze, bardzo duży projekt edukacyjny wspólnie ze stowarzyszeniem „Gladiator”, który w tej fazie przejął na siebie rolę wiodącą. Chodzi o projekt o znaczeniu profilaktycznym – o zagrożeniach chorobą prostaty oraz nerek informują lekarze specjaliści na płytach DVD, które zostały rozkolportowane wśród uczestników sympozjum.

Choroby nowotworowe dotyczące prostaty stanowią znaczny procent zachorowań onkologicznych i te wskaźniki szybko rosną. Na czoło tych statystyk zmierza rak prostaty, to coraz bardziej znaczący problem i medyczny i społeczny. To ogromne wyzwanie i dla medyków i instytucji zdrowotnych.

Udało się nam w znacznym stopniu poprawić skuteczność leczenia raka prostaty ograniczonego do narządu, ale wciąż borykamy się z problemami, gdy pojawia się choroba przerzutowa. Tu ważną rolę spełniają terapie nowych generacji, a ich skuteczność zależy od zasięgu refundacji. Notujemy tu znaczny postęp, ale świat szybko nam ucieka.

O zachorowalności decydują czynniki ryzyka: m.in. palenie tytoniu, dziedziczenie genów, praca w warunkach zagrażających zdrowiu. Przed zapadnięciem na choroby uroonkologiczne chroni racjonalny tryb życia i monitorowanie swego ciała przez regularne badania. Pomaga to w porę dostrzec zalążki choroby i podjąć skuteczne działania.

Metodą najbardziej efektywną jest wczesna diagnostyka dostosowana do wieku pacjenta. Ma ona swoje fazy: PSA, biopsja, rezonans magnetyczny, PET. Właściwa diagnostyka zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworu, a w trakcie leczenia ogranicza możliwość powikłań. Rozpoznanie w porę powala także zespołowi interdyscyplinarnemu lekarzy przyjąć właściwą metodę leczenia.

Nadszedł czas na  uroczyste wręczenie zaległych statuetek „Gladiatora”, a których uhonorowani z różnych względów nie mogli odebrać podczas Gali Dwudziestolecia naszego stowarzyszenia. Byli to:

Maciej Miłkowski – Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia

Jan Pęcherz – Senator Rzeczpospolitej Polskiej

Jan Borkowski – wolontariusz

Prof. Josef Blazek – przewodniczący zaprzyjaźnionej organizacji Słowacja-

UOMO

Joanna Przyjałkowska – firma Novartis

Sylwia Bakuła-Wieczorek – firma Sanofil

 

Wyróżnionym serdecznie gratulujemy!

Przedstawiciel resoru zdrowia, Wiceminister Maciej Miłkowski podkreślił, że z prezesem Tadeuszem Włodarczykiem spotyka się już od 5 lat i zawsze są to rozmowy ciężkie jak ta statuetka. Zaznaczył, że bardzo się cieszy z tej współpracy i podziękował za trud edukacyjny na rzecz pacjentów.

Senator Jan Pęcherz zadeklarował, że będzie tak jak dotąd pracował na rzecz Stowarzyszenia, aby zasłużyć podczas 25-lecia na złotą statuetkę. W uznaniu zasług naszego stowarzyszenia wręczył prezesowi T. Włodarczykowi medal ustanowiony na 100-lecie Senatu RP.

Josef Błazek ze Słowacja-UOMO przedstawił formy działalności swej organizacji, przypomniał, że bliskie związki między naszymi stowarzyszeniami trwają już od wielu lat. Podzielił się spostrzeżeniem, że te wspólne spotkania stanowią dla niego ciąg doświadczeń teoretycznych i praktycznych. Przekazał także pozdrowienia od członków swej organizacji. W delegacji z Koszyc obecny był także wiceprzewodniczący Słowacja-UOMO Ladislav Csątlos.

Tematem wykładu prof. Jakuba Dobrucha były nowe możliwości leczenia wrażliwego na kastrację raka gruczołu krokowego z przerzutami.

Jego prelekcja miała charakter poglądowy z ilustracjami i fragmentami filmów edukacyjnych. Jeden z wątków prezentacji dotyczył komórki nowotworowej, jej budowy, charakteru i roli w organizmie zaatakowanym przez chorobę onkologiczną.

Cykl życia organizmu człowieka to ciągłe umieranie komórek i odtwarzanie ich na nowo. Ten proces ma swoje znaczące konsekwencje. W jego wyniku nowopowstałe komórki są coraz gorsze od tych, które zakończyły żywot, co oznacza starzenie się organizmu. Ponieważ są „gorsze”, są także wrażliwe na defekty, a w ich wyniku powstaje choroba nowotworowa.

Pewna liczba komórek nowotworowych wydostaje się poza organ i wędruje w głąb ciała chorego. W ten sposób powstają przerzuty, które wymagają leczenia specjalistycznego  i przy użyciu zaawansowanych terapii. Nowością w leczeniu uroonkologicznym jest wielosektorowość. Polega ona na stosowaniu leków coraz nowszych generacji, szczególnie w raku przerzutowym. Problemem są bariery refundacyjne tych terapii, a proces ich usuwania jest zbyt powolny. Pracują nad tym specjaliści z Polskiego Towarzystwa Urologicznego, a także stowarzyszenia „Gladiator”.

O stanie radioterapii w dniu dzisiejszym mówił prof. Piotr Milecki, specjalista Wielkopolskiego Centrum Onkologii w Poznaniu i Kaliszu.

Wielkopolskie Centrum Onkologii jest ośrodkiem, w którym możliwe są do wykonania wszelkie leczenia radioterapeutyczne realizowane na poziomie technologicznym i merytorycznym, jaki obowiązuje obecnie tak w Europie, jak i na świecie. Dzięki temu pole terapeutyczne w naszym kraju znacznie się powiększyło.

Warto dodać, że urządzenia pracujące w WCO są bezpieczne. Dzieje się tak dlatego, gdyż sporą część wkładu technologicznego tych aparatów testują na bieżąco urządzenia kontrolne. Przeżycia grup pacjentów w leczeniu chirurgicznym i radioterapeutycznym są ekwiwalentne.

Radioterapia w tym wydaniu pozwala na skrócenie czasu leczenia. Służy temu precyzja wykonywanych czynności, co przekłada się na jakość leczenia, jakość życia i ograniczenie powikłań.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że prof. Piotr Milecki zamieścił w poprzednim numerze biuletynu „Gladiator” obszerny artykuł: Leczenie po operacji (radykalnej prostatektomii) raka stercza gdy wzrasta poziom PSA: rola radioterapii.

Część merytoryczną sympozjum zakończyła sesja pytań i odpowiedzi, w której wzięli udział i pacjenci i wykładowcy. Byłą to sesja tak intensywna, że na dwa  pytania zgłoszone przez pacjenta z sali, specjaliści odpowiadali przez prawie pół godziny.

W podsumowaniu prezes T. Włodarczyk odniósł się do trudnego  i bolesnego problemu społecznego. Przytoczył przykład z dyżurów podczas odbierania telefonu zaufania. Dzwoni coraz więcej pacjentów, którzy są samotni i potrzebują nie tyle pomocy, ile otuchy. Warto czasem do takich osób, które często są naszymi sąsiadami zapukać, zapytać co im potrzeba, może chwilę porozmawiać, a kiedy się widzimy na ulicy choćby pozdrowić. Konkluzja – pomagajmy sobie wzajemnie –  została nagrodzona rzęsistymi oklaskami.

To było niezwykle udane sympozjum. Wykładowcy starali się prowadzić dyskurs tak, aby ich wywody były precyzyjne, konkretne i zrozumiałe dla uczestników. To dowód nie tylko umiejętności czy elokwencji, ale i klasy specjalistów, o których się mówi: z najwyższej półki. Wypełniona po brzegi sala uczestnikami obu płci świadczy, że nasze stowarzyszenie osiągnęło w organizacji tego typu sympozjów poziom najwyższy.