LECZENIE CZŁOWIEKA

Seminarium edukacyjne przebiegające pod hasłem „Najważniejszy jest pacjent” otworzył Tadeusz Włodarczyk, prezes Stowarzyszenia „Gladiator”.

– Dwanaście lat pracujemy z pacjentami i zawsze – podkreślił T. Włodarczyk – naszym priorytetem był pacjent i jego potrzeby. Wielu przekonało się osobiście, że to tak było i tak jest. Nikt u nas nie pozostał bez pomocy. Zawsze też kładliśmy nacisk na konieczność wykonywania badań, gdyż wczesne badanie wykonane w porę często ratuje życie. Mam na mnóstwo przykładów z telefonu zaufania, gdzie pacjenci dzwonią w tej sprawie i okazuje się, że często za późno. Za późno poszli do lekarza, za późno wykonali pierwsze badanie, za późno zgłosili się na konsultacje. Są wprawdzie leki nowszej generacji, które pomagają w tych trudnych sytuacjach, ale nie każdy taki przypadek daje się do leczenia zakwalifikować. Mimo to staramy się pomagać każdemu.

Prowadzącym seminarium od strony merytorycznej był dr n. med. Roman Sosnowski, opiekun medyczny Stowarzyszenia „Gladiator”.

     – Tematy, jaki tutaj będą poruszane, są związane ze wsparciem dla chorych onkologicznych, które może być do nich kierowane nie tylko przez najbliższych, ale i osób postronnych, wrażliwych na cierpienie, czyli wolontariuszy – zaznaczył przedmówca. – My, medycyny, wszystkim takim służymy pomocą.

W jednym ze wskazań „Gladiatora” czytamy: „Przyjście do gabinetu urologicznego jest zwycięstwem chorego i dowodem odwagi”. Te słowa są bardzo ważne, bo pomagają nakreślić nasze działania na przełamanie różnego rodzaju barier i problemów, które ta osoba musi pokonać, aby dotarła do lekarza specjalisty: urologa, onkologa czy psychoonkologa.

Wielu medyków współpracuje ze Stowarzyszeniem „Gladiator”. Od samego początku Centrum Onkologii i jego kierownictwo wspierało i wspiera to stowarzyszenie, ale również Polskie Towarzystwo Urologiczne z prof. Andrzejem Borówką, który od dawna merytorycznie i logistycznie działała na rzecz Stowarzyszenia „Gladiator”.

Temat główny seminarium to jakby spojrzenie na problem onkologii trochę od innej strony – humanizmu, leczenia przez pryzmat człowieka a nie tylko w kategoriach formuły leczenia.

W jednym ze wskazań statutu Stowarzyszenia czytamy: „Szczególną uwagę Stowarzyszenie przywiązuje do promowania jakości życia pacjentów nowotworowych”. Czy my, lekarze, czasem nie zapominamy o tym, jak ważna jest właśnie ta jakość życia. Czyż czasem nie dążymy do tego, aby osiągnąć dobre wyniki w leczeniu, a zapominamy o pacjencie jako człowieku?

Centrum Onkologii od samego początku bardzo mocno wspiera zarówno logistycznie, merytorycznie, technicznie, finansowo działanie Stowarzyszenia. To, co czyni w tej mierze Centrum Onkologii idealnie wpisuje się w jego zapisy statutowe. Wiele punktów tego statutu oddaje klarowny obraz współpracy naszej instytucji ze Stowarzyszeniem „Gladiator”.